Od 2010 roku tworzę sytuacje i miejsca twórcze, współtworząc je, współpracując z ludźmi, instytucjami i z samą przestrzenią. Konsekwentnie zmierzając do realizacji odmiennych od codziennych sytuacji społecznych, które charakteryzuje otwartość na reakcję, dobrowolność i nie nastawianie na zysk.
W swojej praktyce artystycznej i społecznej dostrzegam wagę procesu, czasu i przestrzeni. Istotne okazuje się zaufanie. Tygiel pomysłów i realizacji, energii i efektów czasem rodzi się bardzo szybko by równie szybko zgasnąć, innym razem powstaje i powstaje by pozostać na zawsze. By pozostać choć symbolicznie, wewnętrznie jako iskra i nadzieja wewnątrz nas.
Pracuję na granicy, pomiędzy obszarami sztuki i codzienności lub inaczej rzeczywistości, przykładając dużą wagę do świadomego tworzenia dialogu i pracy z ludźmi czy z materią nie zaś dla. Staram się tak pracować by łączyć ze sobą, przeplatać albo stwarzać momenty spotkania tych odmiennych stanów świadomości społecznej – sztuki i rzeczywistości, myśli i materii.
Bardzo interesujące jest dla mnie tworzenie przestrzeni, komponowanie miejsc i ich animowanie czyli ożywianie, pobudzanie lub otwieranie na nowe obyczaje. Dążę do tego by przestrzenie stawały się miejscami twórczymi, by ludzie znajdujący się w tych miejscach-sytuacjach odnajdywali tam zarówno obszar dla siebie jak i relację z innymi. Posługując się tą perspektywą od 2010 roku przez kilka kolejnych lat współtworzyłem najmniejszy dom kultury – Domek Herbaciany w Parku Rzeźby na Bródnie, w 2011 roku Cafe Fińską w Krakowskim Podgórzu, dalej kino na klatce schodowej jednego z bloków na Bródnie, by następnie przez wiele lat współtworzyć 3 pokoje z kuchnią z Białołęckim Ośrodkiem Kultury, a także chwilowo pracownię uliczną w bramie przy Gauczyńskiego, pracę nazwaną Wypoczynkiem na tarasie w Miejscu Projektów Zachęty. Dalsze współprace z Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie w ramach festiwalu Warszawa w Budowie realizowałem poprzez kolejną uliczną pracownię tym razem Pracownię Przybysza w lustrzanym kiosku pod PKiN. Doświadczenia lokalne przeplatane wspaniałymi przygodami na Biennale w Gwagjiu, Moskwie i Jakarcie owocowały kolejnymi inspiracjami by wskazywać, otwierać lub proponować następne sytuacje twórcze. Tak też było w pracy w duecie z Arkiem Pasożytem w ramach Generatora Festiwalu Malta w Poznaniu, czy też współtworząc z Mateuszem Kowalczykiem zdarzenie graniczne w ramach Festiwalu Narracje w Gdańsku. Ważnym momentem pomocnym w rozumieniu instytucji sztuki i jej miejsca w procesie rozwoju kultury była dla mnie praca z Miejskim Ośrodkiem Sztuki w Gorzowie Wielkopolskim poprzez realizację wystawy pt. Still_ON w 2019 roku. Od tego też roku (2019) współtworzę Wolskie Centrum Kultury w pracy, z którym wciąż się ucząc i doświadczając rzeczywistości rozumiem coraz więcej i uświadamiam sobie jak ważna staje się dla mnie idea łączenia różnych dziedzin sztuki i dziedzin życia w jednym utworze.
Michał Mioduszewski – artysta, psycholog społeczny, animator przestrzeni ukończył Uniwersytet SWPS wydział Społecznej Psychologii Internetu i Komunikacji oraz Akademię Sztuk Pięknych wydział Sztuki Mediów.